Witam Was w czwartej i ostatniej części rozmowy z Dawidem Sulikowskim, który postanowił zrealizować niezwykły pomysł – wrócić z Chin do Polski… rowerem. Rozpoczynamy dzisiaj naszą opowieść w deszczowym Bukareszcie, gdzie Dawid doświadczył zmiany klimatu podróży – z centrum uwagi w Azji do bardziej anonimowej rzeczywistości w Europie. Po drodze odwiedził m.in. zamek Drakuli w Rumunii, a następnie skierował się do Mołdawii, jednego z biedniejszych krajów Europy, gdzie miał okazję spróbować wyśmienitego wina i po raz pierwszy podczas wyprawy zobaczyć żydowską restaurację. Z Mołdawii trasa prowadziła przez południowo-zachodnią Ukrainę. To właśnie tam, w hostelu, Dawid spotkał dwóch ukraińskich żołnierzy na urlopie i usłyszał historie z frontu – przejmujące opowieści o wojnie i codzienności. W tym kraju odkrył również lokalne sklepiki, gdzie oprócz typowych produktów sprzedawane są domowe wyroby właścicieli. Następnie trafił do Lwowa, który zachwycił go bardziej niż jakiekolwiek polskie miasto. Na granicy ukraińsko-polskiej również nie zabrakło przygód, ale ostatecznie Dawid dotarł rowerem do Przemyśla, a stamtąd, korzystając z komunikacji publicznej, powrócił do rodzinnej Książnicy. Na zakończenie naszej rozmowy Dawid podsumuje wrażenia z całej podróży, opowie, dlaczego zdecydował się na tak odważne wyzwanie i co wyniósł z tej wyprawy. Dowiemy się także, gdzie chętnie by wrócił oraz jakie plany na przyszłość snuje. Czy wyobrażacie sobie podróż do Afryki albo przebiegnięcie Polski wzdłuż granic? Dawid już to planuje! To wyjątkowy podcast, bo otwierający rok 2025. Zapraszam Was serdecznie na tę niezwykłą opowieść pełną przygód, refleksji i inspiracji. Rozmowę prowadzi Tomasz Kuriata.

Link do fotogalerii z wyprawy