W wielu współczesnych autach oszczędza się m.in. na wygłuszeniu, co oznacza, że w trakcie jazdy mocniej daje się we znaki naszym uszom nie tylko szum opon, ale także odgłosy silnika czy wiatru. Hałas w samochodzie może męczyć i przeszkadzać osobom nie tylko z najbardziej wrażliwym słuchem. Nawet jazda z prędkością poniżej 90 km/godz. może być trudna do zniesienia, gdy do naszych uszu dociera dźwiękowa mieszanka opon, wiatru, zawieszenia i silnika. Niestety im głośniej wewnątrz, tym więcej  producent zaoszczędził na izolacji akustycznej. Na szczęście można poprawić „niedoróbki fabryki”. O tym dlaczego warto wygłuszyć samochód mówi Artur Banasik z firmy Auto Hi-Fi.