Zawdzięczam im życie - Rodzina Daniszewskich, Starachowice
Download and listen anywhere
Download your favorite episodes and enjoy them, wherever you are! Sign up or log in now to access offline listening.
Description
Nathan Lustman ze swoją żoną i dwiema córkami mieszkał w Wierzbniku, gdzie prowadził sklep. Jedną z jego klientek była Helena Daniszewska. W 1942 roku, przed wysiedleniem Żydów z Wierzbnika do...
show moreW pamiętniku Tobci Lustman czytamy: W chłodny wieczór, początek września, pani Daniszewska przybyła do naszego domu. Nie chciałam rozstać się z rodzicami. Płakałam i próbowałam zostać. Ale wiedziałam, że jest to celem ocalenia mojego życia. I tak ręka moja w ręce tej obcej kobiety, rozstałam się z mamą i ojcem, którego więcej już nie widziałam oraz siostrą.
Tobcia była przedstawiana, jako polskie dziecko, kuzynka. Mówiła do Heleny Daniszewskiej „ciociu”. Na początku mogła wychodzić z domu i bawić się z dziećmi na podwórku. Jednak kiedy okolicę obiegła wiadomość o rozpoznaniu i rozstrzelaniu kilku ukrywających się dzieci żydowskich, Daniszewscy zaczęli ukrywać dziewczynkę w domu. Spędzając długie dnie na strychu, Tobcia czytała dużo książek, głównie polską literaturę: Trylogię i Pana Tadeusza. Ten okres w swoim pamiętniku wspomina, jako ciężki, ze względu na tęsknotę za rodziną, problemy z żywnością i konieczność przebywania w ukryciu.
Helena Daniszewska była w stałym kontakcie z matką Tobci, Esterą, która po roku zdecydowała, że chce odebrać córkę, by mieć ją przy sobie. Matka Tobci z córkami (ojciec już nie żył) trafiła do Auschwitz. W 1945 roku przeżyły zimowy ciężki marsz, tzw. marsz śmierci. Wszystkie trzy szczęśliwie przeżyły wojnę i po krótkim pobycie w Starachowicach i Łodzi wyjechały do Izraela.
Na początku lat 90. XX wieku rodzina Daniszewskich otrzymała list od Tovy Pagi, która chciała nawiązać z nimi kontakt i odwiedzić ich w Polsce. Dziadkowie już od dawna nie żyli. Dla mnie i dla matki to było zaskoczenie, bo nie znaliśmy tej historii. Zaskoczony nie był ojciec, który pamiętał, jak Tova ukrywała się u dziadków – wspomina dr. Krzysztof Daniszewski. Tova Pagi przyjeżdżała do Polski nawet kilka razy w roku razem z młodzieżą, która poznawała podczas tych wizyt historię holocaustu. Pokazywała im m.in. swój dawny, drewniany dom w Wierzbniku.
W 2002 roku Helena i Józef Daniszewscy oraz ich najstarsza córka Irena Pacańska, staraniem Tovy Pagi, zostali uznani Sprawiedliwymi Wśród Narodów Świata.
Opowiadamy o Polakach:
- Helena Daniszewska
- Józef Daniszewski
- Irena Pacańska (z d. Daniszewska)
Ukrywani:
- Tobcia Lustman (później Tova Pagi)
Opowiada:
- dr Krzysztof Daniszewski (wnuk Heleny i Józefa, Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata)
Information
Author | Radio Kielce |
Organization | Radio Kielce |
Website | - |
Tags |
Copyright 2024 - Spreaker Inc. an iHeartMedia Company